Jak działać z okazji Black Friday, gdy jesteś małą firmą.

Black Friday (BF), czy też wszelkie akcje nawiązujące do tego święta, tworzą określone oczekiwania konsumentów. BF ma już swoją markę i chyba ciężko znaleźć kogoś, kto nie kojarzy tej nazwy z promocjami, atrakcyjnymi ofertami, czy też wyjątkowymi okazjami. Nie koniecznie musi być to prawda, ale tak zapewne ludzie postrzegają Czarny Piątek. Duże firmy z rozmachem pokazują swoje super propozycje przygotowane z tej okazji. Oczywiście nie będziemy tutaj wnikali w to, czy rzeczywiście BF jest świętem, które pozwala nam zaoszczędzić. Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w tym materiale: https://biznes.interia.pl/finanse/news-black-friday-2021-uwaga-na-pozorne-promocje,nId,5652936

Na pewno duże firmy zastawiają znacznie więcej pułapek z okazji tego święta zakupów i to samo w sobie już może dawać szansę mniejszym firmom, ponieważ konsumenci są coraz bardziej świadomi stosowanych zabiegów i tym samym coraz bardziej czujni.

Przyznasz, że zastawianie pułapek nie kojarzy się z dbaniem i pomaganiem klientom.

To może sprawić, że konsumenci częściej będą dokonywali zakupów w mniejszych, bardziej wiarygodnych sklepach.
Konsumenci są też coraz bardziej świadomi zagrożeń środowiskowych, a więc też zaczynają myśleć o tym, jak ich konsumpcja wpływa na środowisko naturalne i to zmienia ich wybory. Jeszcze jest dużo do zrobienia, ale kierunek jest dobry i już się nie zmieni.

Z pierwszej polskiej edycji badania handlu detalicznego – „Retail Performance Ranking 2023” – wynika, że cena (mimo iż bardzo ważna) nie jest jedynym kryterium wyboru (https://www.ey.com/pl_pl/insights/strategy/retail-performance-ranking-2023).

Już wiele lat temu Martin Lindstrom mówił w wywiadzie (https://marketerplus.pl/martin-lindstrom-globalne-brandy-umra-przyszlosc-to-regionalnosc-i-lokalne-spolecznosci/), którego mi udzielił, że „przyszłość to regionalność i lokalne społeczności” oraz, że „globalne brandy umrą – zamiast tego staną się milionami lokalnych, wysoce spersonalizowanych marek”.

Mimo wszystko, wciąż zbyt wiele osób wpada w sidła sprytnych zagrywek i komunikatów-pułapek i firmy się bogacą… w dużej mierze na poczuciu zrobienia dobrego interesu.

W moim odczuciu małe firmy mogą mieć przewagę nad dużymi graczami rynkowymi, a na pewno mogą sobie sprytnie poradzić z ograniczeniami wynikającymi ze swojej wielkości.

Ograniczenia mają to do siebie, że pobudzają kreatywność, zmuszają do bardziej twórczego i innego spojrzenia.

Dam Ci kilka podpowiedzi.

Faktem jestem, że małe firmy często nie mogą zaoferować bardzo atrakcyjnych cen.
W takim wypadku mała firma może zaoferować coś specjalnego, co będzie niedostępne poza BF, np. jeśli jest to sklep z płytami winylowymi, to może wcześniej postarać się o limitowane wydanie płyty, płyty z autografem lub jakieś gadżety, których w normalnym okresie nie można dostać. W ten sposób firma przyciąga (a nie naciąga) klientów, nie traci na autentyczności i wiarygodności, a jednocześnie jest wysoce prawdopodobne, że klient kupi coś więcej.
Wręcz sugerowałbym nie myśleć o BF jako świecie, które polega na obniżaniu ceny, tylko jako o świecie, które polega na dostarczaniu wartości, czegoś, co normalnie nie jest dostępne.

„Małe jest piękne, każdy z nas to wie”, ale małe ma też swoje ograniczenia w grze rynkowej. Na szczęście firma może tymczasowo stać się większa.

Pomyśl o innych małych firmach, które mają produkty komplementarne do Twoich. Może warto z okazji Czarnego okresu połączyć siły i w ramach współpracy stworzyć jakiś pakiet, który normalnie nie jest dostępny w sieci sprzedaży. To sytuacja win-win. Często widuję podczas święta handlu, jakim jest coroczny Jarmark Dominikański w Gdańsku, że małe firmy, drobni wytwórcy wspólnie wynajmują stoisko, na które przyciągają klientów poprzez swoje media społecznościowe. W ten sposób wspierają też swoje biznesy, bo jeśli klient przyjdzie po produkt X, to może poznać produkt Y. Wszyscy są zadowoleni. To samo można zrobić z okazji BF.

Sugerowałbym sprytne (w rozumieniu mądre działanie) i znów wracam do tego, że nie trzeba obniżać cen, tylko można zaoferować dodatkową wartość, coś dodać, coś ułatwić klientowi. Niech BF będzie świętem okazji, ale możemy zmienić jego percepcję z ceny na wartość dodaną.

Dodatkowo, mała firma zamiast obniżać ceny produktu, może obniżyć lub wyzerować koszt dostawy czy po prostu wszystkie dodatkowe koszty. Z badań wynika, że klienci decydują się na zakup znacznie częściej, gdy cena dostawy wynosi 0 zł. W miarę możliwości możemy też z okazji BF dać coś zupełnie za darmo. Nowy zakład fryzjerski może świadczyć usługę nieodpłatnie, a restauracja przygotować menu degustacyjne. W ten sposób możemy przyciągnąć nowych klientów, którzy „próbując”, „sprawdzając” nas za darmo, mogą w przyszłości stać się naszymi klientami. Takie działania pozwalają na to, aby stworzyć fajną akcję także w internecie.

Małym firmom sugerowałbym autentyczność i nienaśladowanie działań dużych graczy i skupienie się na kliencie i na tym, aby zaoferować mu coś wyjątkowego…nie koniecznie taniego.

Udostępnij

Tagi:

Może Cię też zainteresować

Film dokumentalny „Druga szansa” („Eternal you”) podejmuje niezwykle trudny, a także kontrowersyjny temat dotyczący możliwości komunikowania się z awatarami nieżyjących osób oraz jej wpływu na nas. Czy algorytmiczna nieśmiertelność jest czymś dobrym? Czy komunikowanie się z awatarem zmarłego jest dla nas bezpieczne? Jakie mogą być konsekwencje dostępności takiej możliwości? Na te i na inne pytania postaramy się znaleźć odpowiedź w trakcie debaty po filmie podczas festiwalu Millennium Docs Against Gravity, którą, już tradycyjnie, przygotował Uniwersytet WSB Merito Gdynia, sponsor festiwalu.
Picture of Łukasz Murawski

Łukasz Murawski

doradca, wykładowca, autor, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku i Gdyni

Podobał Ci się ten tekst? Chcesz być na bieżąco z tym, co publikuję?
Zapisz się do newslettera lub dołącz do mnie na LinkedIn

Picture of Łukasz Murawski

Łukasz Murawski

doradca, wykładowca, autor, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku i Gdyni

Podobał Ci się ten tekst? Chcesz być na bieżąco z tym, co publikuję?
Zapisz się do newslettera lub dołącz do mnie na LinkedIn

Ostatnie wpisy

Cześć, nazywam się Łukasz Murawski i na co dzień pomagam firmom odróżnić się od konkurencji. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zapiszesz się do newslettera, dzięki któremu będę mógł informować Cię o nowych wpisach na blogu, wywiadach, filmach oraz dzielić się z Tobą wiedzą.

Najnowsze

Film dokumentalny „Druga szansa” („Eternal you”) podejmuje niezwykle trudny, a także kontrowersyjny temat dotyczący możliwości komunikowania się z awatarami nieżyjących osób oraz jej wpływu na nas. Czy algorytmiczna nieśmiertelność jest czymś dobrym? Czy komunikowanie się z awatarem zmarłego jest dla nas bezpieczne? Jakie mogą być konsekwencje dostępności takiej możliwości? Na te i na inne pytania postaramy się znaleźć odpowiedź w trakcie debaty po filmie podczas festiwalu Millennium Docs Against Gravity, którą, już tradycyjnie, przygotował Uniwersytet WSB Merito Gdynia, sponsor festiwalu.
Trochę na siłę można uznać, że kampanie marketingowe z okazji Prima Aprilis (PA) to działanie Real Time Marketingowe (RTM). Dlaczego na siłę? A to dlatego, że Prima Aprilis jest od średniowiecza obchodzony każdego roku w ten sam dzień, czyli 1 kwietnia.
Scroll to Top

Umów się na spotkanie