„Rozmowa z respondentem jest ważna, ale równie ważne jest to, czego pytany nie mówi: cisza, sposób, w jaki się porusza, i to jak żyje”
– o psychologii i badaniu konsumentów, emocjach i mózgu oraz o tym, jaka jest przyszłość marketingu, rozmawiamy z Martinem Lindstromem, światowej sławy ekspertem w dziedzinach brandingu i neuromarketingu, autorem m.in. bestsellerów „Zakupologia. Prawdy i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy” oraz „Brand sense – marka pięciu zmysłów”, okrzykniętego przez „The Wall Street Journal” jedną z pięciu najlepszych książek marketingowych, jakie kiedykolwiek powstały.
Martin Lindstrom
Światowej sławy ekspert w dziedzinach brandingu i neuromarketingu. Założyciel i prezes firmy Lindstrom Company działającej na pięciu kontynentach i w ponad 30 krajach. Jeden ze 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie według magazynu „Time”. W rankingu Thinkers50 został okrzyknięty jednym z 50 najlepszych myślicieli biznesu na świecie. Doradza w zakresie brandingu, kultury organizacyjnej i transformacji biznesowej markom Burger King, Lowe’s, Boar’s Head, Pepsi, Nestlé, Lego i Google. „The Wall Street Journal” nazwał jego bestseller „Brand sense – marka pięciu zmysłów” jedną z pięciu najlepszych książek marketingowych, jakie kiedykolwiek powstały, a „Small Data: The Tiny Clues that Uncover Huge Trends” uznał za publikację rewolucyjną. Magazyn „Time” okrzyknął jego książkę „Zakupologia. Prawdy i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy” przełomem w brandingu.
Łukasz Murawski: Kiedy dowiedziałem się, że będę miał okazję przeprowadzić z Tobą wywiad, byłem trochę onieśmielony. Przecież to ten Martin Lindstrom – wizjoner brandingu!
Martin Lindstrom: Dziękuję za pochlebne słowa.
Mówisz, że co cztery lata odtwarzasz siebie, ewoluujesz i robisz swego rodzaju „czyszczenie danych” (data cleaning). Kim w związku z tym jest dzisiaj Martin Lindstrom?
Tak jak mówisz – ewoluuję co cztery lata, ale zawsze głównym punktem wszystkiego, co robię, jest branding.
Wszystko zaczęło się od brandingu w połączeniu z internetem. Kiedy skupiłem się na budowaniu marki online, wydałem swoją pierwszą książkę – „Brand Building on the Internet” (Budowanie marki w internecie) z 1994 r. Następnie połączyłem branding z problemem oddziaływania reklam na dzieci – w wyniku czego powstała książka „Dziecko reklamy” („Brand Child: Remarkable Insights into the Minds of Today’s Global Kids & Their Relationships with Brands”). Skojarzenie brandingu ze zmysłami zaowocowało książką „Brand sense – marka pięciu zmysłów” („Brand Sense: Build Powerful Brands through Touch, Taste, Smell, Sight, and Sound”). Ostatnio powiązałem branding z danymi, co doprowadziło do napisania „Small Data: The Tiny Clues that Uncover Huge Trends”– publikacji o tym, jak używać tzw. small data do budowania energetycznych marek.
Krótko mówiąc: branding jest zawsze mniej lub bardziej obecny we wszystkim, co robię. W końcu zajmuję się psychologią konsumentów i pracowników – pomagam zmieniać marki, firmy i kultury organizacyjne.
Różnica między małymi a dużymi zbiorami danych polega na tym, że „małe dane” dotyczą korelacji, a duże zbiory danych – związku przyczynowego. Problem z tymi drugimi polega na tym, że ludzie widzą współzależności, ale nie zauważają przyczyny, przez co ryzykują wnioskowanie typu: „im więcej parasoli kupisz, tym więcej będzie padać”
Wywiad dostępny na stronie magazynu Marketer+
Przeczytaj wszystkie moje wywiady na stronie https://marketerplus.pl/autor/lukasz-murawski/